Na 15 września 2023 r. zaplanowano wejście w życie nowelizacji Kodeksu spółek handlowych, która wdraża dyrektywę 2019/2121. Wprowadza ona wspólne dla państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego procedury związane z łączeniem, podziałem i przekształceniem spółek. W pewnym stopniu ustawa i dyrektywa uproszczą rozwiązania obecne dotąd w polskim prawie.
Jednym z nich jest wprowadzenie art. 5151 KSH. Dotyczy on sytuacji, gdy łączą się spółki, z których jedna jest bezpośrednio lub pośrednio właścicielem wszystkich udziałów drugiej spółki albo ci sami wspólnicy w tych samych proporcjach mają udziały w łączących się spółkach. Obecnie zazwyczaj w przypadku połączenia wspólnicy spółki przejmowanej otrzymywali udziały albo akcje spółki przejmującej. W sytuacji opisanej w nowo wprowadzonym artykule podmiot przejmujący (spółka-matka) nic nie zyskuje, a jedynie chce zmienić formę swojej własności (a więc status spółki przejmowanej, spółki-córki). By to ułatwić ustawodawca przyjął, że udziały lub akcje spółki przyjmującej w takiej sytuacji mogą nie być przyznawane spółce-matce, która “wchłonie” swoją spółkę-córkę czy spółkę-wnuczkę.
Rozwiązanie to może spowodować pokrzywdzenie ewentualnych wierzycieli spółki przejmowanej, stąd zadbano o to, by mógł on przeciwstawić się temu mechanizmowi. Zgodnie z paragrafem 2 nowo wprowadzonego artykułu, jeżeli połączenia dokonuje spółka pośrednio posiadająca udziały przejmowanej (czyli np. spółka-babka łączy się ze spółką-wnuczką), to wierzyciel może w ciągu miesiąca od ogłoszenia planu połączenia żądać zabezpieczenia swoich roszczeń. Jego żądanie musi być umotywowane czyli powinien uprawdopodobnić, że zaspokojenie jego roszczeń jest zagrożone przez połączenie.
Łączenie się spółek, w których jedna posiada bezpośrednio (i co ważne – także pośrednio) wszystkie udziały lub akcje drugiej łączącej się spółki, będzie mogło odbywać się w sposób uproszczony, a więc taki, jaki zarezerwowany był dla podmiotów, w których spółka przejmująca posiadała co najmniej 90% kapitału zakładowego spółki przejmowanej. Zastosowanie procedury uproszczonego połączenia, które nie wymaga uwzględnienia wszystkich przepisów normujących łączenie się spółek, dotąd – zgodnie z art. 516 KSH – ograniczone było tylko do takich podmiotów, będących prawie wyłącznymi wspólnikami. Spółki te musiały posiadać udziały lub akcje spółki przejmowanej bezpośrednio, podczas gdy teraz zmiany pozwalają zastosować uproszczenia także w sytuacji, gdy spółka przejmująca posiada udziały pośrednio. Powinno to ułatwić scalanie struktury grupy poprzez wchłanianie pomniejszych podmiotów przez większe, a w rezultacie polepszyć sprawność całej grupy kapitałowej. Art. 516 KSH nie znajdował też zastosowania do spółek publicznych, jeśli były spółkami przejmującymi. Po zmianach, które wejdą w życie 15.09.2023 r., jeśli jedynym wspólnikiem jest spółka publiczna, to nie ma przeszkód, by zastosować uproszczenia w procedurze łączenia spółek.
To tylko niektóre ze zmian, ale pokazują one pozytywną praktykę realizowaną zarówno na poziomie wspólnotowym, jak i przez polskiego ustawodawcę. Rozwiązania na temat transgranicznego łączenia spółek, podziału ich i przekształcania będą miały zastosowanie też do zdarzeń odbywających się między polskimi spółkami, a nie tylko wtedy, gdy pojawi się element transgraniczny. Docelowo powinno to pozwolić na wzmocnienie przedsiębiorców na każdym z krajowych rynków i w rezultacie upodobni ich pozycję biznesową. Aktualnie czasami zdarza się, że holding szuka dla swojej grupy kapitałowej porządku prawnego, który pozwoli grupie na większą elastyczność. Dzięki wdrożonej dyrektywie rynki wewnętrzne harmonizują się, sytuacja prawna spółek w różnych krajach staje się coraz zbliżona, a w rezultacie zamiast szukać optymalnych rozwiązań w innych krajach grupy spółek mogą bardziej skupić się na skalowaniu swojego biznesu w kraju macierzystym.