Kilka refleksji związanych z zakończeniem konferencji

Za nami tegoroczna edycja Konferencji naukowej z cyklu „PRAWO CELNE – DYLEMATY I WYZWANIA” – w tym roku zatytułowanej: Bezpieczeństwo – Zrównoważony rozwój – Cyfryzacja. W jej trakcie prowadziłem trzy z czterech paneli merytorycznych, miałem okazję rozmawiać z panelistami przed i po ich wystąpieniach. Jako Partner Główny (SWLEX Sp. z o.o.) byliśmy zaangażowani zarówno od strony merytorycznej jak i organizacyjnej, przed, w trakcie i po konferencji.

Z naszej perspektywy, a także bazując na relacjach uczestników, Konferencja jako wydarzenie w kalendarzu na arenie ogólnopolskiej pojawiła się z „przytupem” i jest już stałym i ciekawym wydarzeniem. Tylko dla kogo? Pytanie jest zasadne, gdyż poza dwoma wyjątkami (wielki ukłon dla KOBIZE i dla Lubuskiej KAS) wielkim nieobecnym jest Krajowa Administracja Skarbowa, w szczególności jej pion celny (w tym także Ministerstwo Finansów – Departament Ceł). W tym roku prócz przedstawiciela Lubuskiego UCS nie było nikogo z administracji państwowej odpowiedzialnej za sprawy celne, podatkowe, kontrolne, obejmujące międzynarodowy handel towarowy. Mimo zaproszeń (także jako panelistów), mimo tego, że koszt uczestnictwa w konferencji jest w praktyce zerowy, prawie nikt się nie pojawił. Jest to smutne i dziwne zarazem, bowiem taka postawa całkowicie przeczy wzniosłym celom, wizji, misji, wartościom określonym w Strategii KAS (np. dzielenia się wiedzą, wsparcia przedsiębiorców, wspierania bezpieczeństwa obrotu gospodarczego; vide https://www.gov.pl/web/kas/strategia-kas). Dlatego też myślę, że pozostał pewien niesmak z tego powodu. Miejmy nadzieję, że przyszłoroczna edycja konferencji będzie już inna (wszak do trzech razy sztuka), zwłaszcza że będzie to rok, w którym Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu obchodzi swoje 100-lecie.

Warto także wspomnieć o przemiłej niespodziance przygotowanej dla uczestników konferencji – o wystąpieniu pana prof. Henryka Mruka ukrytej w agendzie pod hasłem: intelektualne/utylitarne afterparty. Była to fascynująca opowieść o tym jak warto działać, aby odnosić sukces w zespole, jak budować relacje w zespole, na czym się opierać, o czym pamiętać, jak postępować.

Natomiast odnosząc się do tematyki podnoszonej w trakcie poszczególnych paneli, poniżej kilka moich uwag i spostrzeżeń:

  1. CYFRYZACJA. Miały miejsce dwa wystąpienia, różne treścią, ale zbieżne przekazem końcowym: aby była lepsza komunikacja między administracją a pozostałymi uczestnikami obrotu towarowego. Propozycje usprawnienia w postępowaniach w sprawach celnych (ogólnopolskie wytyczne/wskazówki np. dotyczące alternatywnych dowodów potwierdzających wywóz czy też zakończenia tranzytu towarów), lepsze wykorzystanie dostępnych narzędzi IT – są to postulaty życiowe i takie, które nie generują dodatkowych wysokich kosztów po stronie KAS a z drugiej strony przyczynią się do przyspieszenia postępowań i zwiększenia pewności interpretacji przepisów. Z kolei drugie wystąpienie w tym panelu to arcyciekawa opowieść o tym jak budować zespół różnorodnych specjalistów (w tym przede wszystkim IT), który nie dość, że musi szybko i sprawnie reagować na wymagania ze strony szeroko rozumianej administracji (krajowej jak i KE – patrz rejestr CBAM) to jeszcze przed wdrożeniem zmian do systemu czy też wprowadzeniem nowej usługi jest w stanie przeanalizować także otoczenie biznesowe i zrozumieć w oparciu o dokumenty merytoryczne dlaczego takie a nie inne zmiany są konieczne.

  2. ESG. W praktyce międzynarodowych łańcuchów dostaw towarów obecnie kluczowego znaczenia nabiera CBAM. Ta instytucja wchodzi obecnie w kolejny etap wdrożenia. Dodajmy, że etap niejasny, nieprzygotowany, a przez to powodujący duże obawy i niepewność przedsiębiorców, ale i administracji.  CBAM poprzez ciągle modyfikowaną przez KE platformę do raportowania, nieprzygotowaniem nadal jednoznacznych regulacji dotyczących uzyskania statusu UZ (po konferencji pojawił się projekt rozporządzenia wykonawczego KE) oraz pewne podobieństwa (w zakresie kryteriów oceny dokonywanej przez organy rozpatrujące wnioski) do AEO (ale o AEO nie ma mowy w CBAM – ciekawe dlaczego?) stanowi dla coraz większej liczby firm obciążenie. Co z tego, że nie jest trudnym zrozumienie celów wprowadzenia tej opłaty (rozwiązania?), skoro nie znamy ostatecznych kosztów jej wprowadzenia w pierwszym okresie a ponadto partnerzy gospodarczy spoza UE nie muszą przecież dostosowywać się do regulacji unijnych. Zatem obecnie CBAM to więcej niewiadomych niż odpowiedzi na pytania. Wymogi CBAM to także należyta staranność, znana także w sprawach podatkowych, np. w cenach transakcyjnych. Natomiast co do EUDR wiemy na razie tylko to, że wdrożenie będzie przesunięte na 2025 rok. Nie oznacza to jednak odsunięcia tematu. Można przyjąć, że hasło WYLESIANIE pojawi się na pewno za rok, bowiem PE i KE raczej nie zmienią/nie wycofają się z tego pomysłu. Pozostaje nam próbować dostosować się do kolejnych wymogów i zagrożeń (ryzyk) w handlu i rozwijać działy (osoby) compliance.

  3. BEZPIECZEŃSTWO. Temat bardzo obszerny, wystąpienia ciekawe i wręcz fascynujące, jeśli weźmiemy pod uwagę, co nas czeka po nowelizacji polskiej ustawy sankcyjnej (choćby prawdopodobne kary: do 500 tysięcy złotych!!!). System kontroli eksportu (regulacje prawne, wymogi faktyczne), sankcje amerykańskie, europejskie, polskie, rozproszenie w Polsce organów odpowiedzialnych za poszczególne elementy układanki składającej się na ów system – to wszystko po raz kolejny kieruje nas ponownie na compliance, na konieczność stosowania różnego rodzaju analiz, na rozliczalność (dokumentowanie chociażby należytej staranności, czyli tak jak w pkt 2), na analizę i zarządzanie ryzykiem. Tematyka ta na pewno powinna pojawić się w kolejnych spotkaniach, szkoleniach, wystąpieniach i przyszłorocznej konferencji w Poznaniu.

  4. Na koniec kwestia nUKC i „reformy” prawa celnego UE. Celowo słowo reforma ująłem w cudzysłowie, gdyż podczas konferencji przedstawiono sposób prac nad projektem nUKC, harmonogram, jak i cienie, niedostatki i odmienną od dotychczasowych praktyk metodykę konsultacji (których przecież przed opracow3aniem projektu nie było), która wpłynęła na to, że założenia (jak i sam projekt nowych przepisów) był i jest dalece niedopracowany – i jest to raczej eufemizm. Dość powiedzieć, że przed nami polska prezydencja od początku 2025 r., podczas której są plany, aby przyspieszyć prace (przede wszystkim w Radzie UE) i być może zakończyć opiniowanie projektu. Warto także wspomnieć, że chyba najtrudniejszymi tematami do uzgodnień są: e-commerce, T&C, Data Hub, organ celny UE.

Podsumowując, myślę, że tegoroczna konferencja była potrzebna, jednakże zostało po niej więcej pytań niż odpowiedzi. Wobec tego przyszłoroczna edycja powinna przybrać nieco inną formę – bardziej rozbudowaną. Jaką ostatecznie jeszcze nie wiemy, ale miejmy nadzieję, że spotka się ona z uznaniem uczestników. Myślę, że dziękując raz jeszcze wszystkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie (ze strony organizatora – UEP jak i naszej, Głównego Partnera – SWLEX Sp. z o.o.) mogę zaprosić na przyszłoroczną edycję.

*Zdjęcie – źródło: Konferencja naukowa z cyklu „Prawo Celne – Dylematy i Wyzwania” Edycja 2024 (druga) – Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu

Share on facebook
Share on linkedin

Ta strona używa ciasteczek, żeby zapewnić jak najlepszą obsługę. Przejdź do Polityki Prywatności, jeśli chcesz wiedzieć więcej.